Powikłania po iniekcjach domieśniowych u dzieci a roszczenia odszkodowawcze.
7
Problem kliniczny
Witam. Jestem lekarzem pediatrą z 16 letnim stazem. W czasie jednego z dyżurów ramach Nocnej Pomocy pojechałem do wymiotującego 2- latka u ktorego rozpoznałem infekcję wirusową przewodu pokarmowego i podałem doraźnie lek p/wymiotny w postaci iniekcji domieśniowej w pośladek. Było to w 2006 roku, a po ponad 12 miesiącach wpłynął pozew przeciwko mnie zarzucajacy mi niedbalstwo i błąd w sztuce lekarskiej. Okazało się, ze u dziecka wystapiło porażenie nerwu strzałkowego. Oczywiście
Treść została skrócona. Zaloguj się, aby zobaczyć pełną treść.
Ten post ma 7 komentarzy. Zaloguj się, aby je przeczytać i dołączyć do dyskusji.
