Pacjent, 65 lat. Palacz od 20 roku zycia, wczesniej ponad 20 papierosow na dzien, ostatnie pare lat 10-15/dzien.
Wrzod dwunastnicy 3-4 lata temu, eradykowany, bez nawrotow.
COPD leczone inhalatorami beta 2 i steroidami, dobrze wyregulowany. Mikrocytarne zapalenie jelita grubego, leczony od paru lat steroidami w malejacej dawce.
3 tygodnie temu obudzil sie z zimniejszym i bielszym palcem IV lewej reki. Cierpniecie palca i hypoestezje przede wszystkim distalnie. Bol palca niezaleznie od pozycji reki, nie zwieksza sie przy wysokim trzymaniu reki, opuszczenie w dol nie zmniejsza. Zgina i prostuje normalnie. Sila w palcach, oceniona pobieznie, dobra.
Wszystkie opuszki palcow wydaja sie troche zimniejsze ale palec serdeczny najbardziej. Cyanoza pod paznokciem przy lozysku paznokcia, nigdzie wiecej. Nie ma lini demarkacyjnej na palcu, kolor zmienia sie stopniowo.
1997 dostal Nifedipine z powodu podejrzenia Reynaud. Przed wieloma laty pracowal z wibrujacymi maszynami, poszedl do doktora z powodu zimnych opuszek palcow. Po Nifedipinie troche sie poprawilo.
Mam pytanie. Embolia? Za tym w moich oczach przemawia nagly debiut. Ukrwienie palca jakie jest wiem, ale czy tetnica z jednej strony wystarczy do ukrwienia calego palca?
Buerger? Palacz jest ale ciut chyba za stary na to?
Ucisk n ulnaris? Moze byc tylko w palcu serdecznym? Test Tinela negatywny przy lokciu, negatywny na medianus tez. Phalens nie wiadomo bo boli w kazdej pozycji i cierpnie caly czas.
Propozycje diagnostyczne?