Reanimacja - wytyczne, czy to prawda?
Pracuję na psychiatrii i jak wszędzie zdarzają się tu czasami stany nagłe wymagające reanimacji. Problem polega na tym, że w czasie studiów i stażu intubowałem zaledwie kilka razy i to nieskutecznie. Dotychczas na psychiatrii reanimację miałem raz, intubacja mi się nie udała (choć ta akurat chyba nie była łatwa, pacjent był po próbie "S" przez zadzierzgnięcie, został zaintubowany przez lekarza z "R"). Ale parę dni temu usłyszałem, że według najnowszych wytycznych, jeśli lekarz nie ma odpowiedniego doświadczenia w intubacji to może poprzestać na samym masażu serca i masce tlenowej i czekać na przyjazd zespołu "R". I to mimo dostępnego sprzętu do intubacji. Czy to prawda?
Access to the content of the website only for logged in doctors