Nakłucie opłucnej...i odma...wprawdzie komora odmowa niewielka 17mmx40mm ale jest.
Pacjentka jest 82 letnia kobieta z niewydolnością krażenia. Komora nie zmienia się od doby, tylko płyn narasta...RR przed 90/60, po: 125/75 ale HR przed 100, po: 114.
Klinicznie nie najgorzej, raczej bez zmian. Stan stabilny. Czego sie spodziewac po weekendzie? W wywiadzie astma wiec pewnie niemało pecherzy rozedmowych...gotowych dołożyc mi obaw...
To bylo pierwsze moje nakłucie i troche mi z tym źle...taka mała porażka...obawiam się, co uslysze i zobacze gdy w pon wejde na oddzial...