Konsylium24

Przepuklina kręgosłupa w odc. L-S operować czy nie?

Witam,

Zdecydowałam się zwrócić o poradę do szacowej społeczności Konsylium, aby rozjaśniła mi nieco w głowie.

Mój tata ma stwierdzoną dyskopatię kręgosłupa lędźwiowego z niekorzystnie zwężonym kanałem kręgowym na tym odcinku. Z tego względu ma nawet rentę. Pierwszy raz porblemy pojawiły się 14 lat temu, gdy pojawiły się silny ból, pojawiający się nagle na przebiegu nerwu kulszowego (nie pamiętam która strona), który nie reagował na nic. Dołączył się do tego niedowład n. strzałkowego (które na szczęście minęło) i problemy przy chodzeniu w ogóle.

W wykonanym wtedy NMR stwierdzono wielopoziomową dyskopatię i właśnie ten zwężony kanał kręgowy. Konsultowny wtedy przez neurochirugów (1 - operować natychmiast, 2- lepiej nie, bo przy tak wąskim kanale mogą być niezłe powikłania a operacja do łatwych nie będzie należała), w końcu nie operowany za to intensywnie rehabilitowany.

Po rehabilitacji, pobycie w sanatorium po kilku miesiącach całkowite ustąpienie dolegliwości włącznie z niedowładem. Przez 14 lat spokój, okresowo ćwiczył.

W połowie września dźwignął ciężki przedmiot i pojawił się znów silny ból pośladka, uda do łydki i stopy wzdłuż prawego n. kulszowego, ból przy poruszaniu się. Bez niedowładów, nie tak silny jak 14 lat temu, ale zaburzenia czucia powierzchownego po tej stronie są. Początkowo leżenie, później delikatne podwieszanie, krótka rehabilitacja początkowo mało skuteczna. Pod koniec października NMR- przepuklina centralna na poziomie L4-L5 ze zwężeniem klepsydowatym kanału na tej wysokości. Po miesiącu od pierwszej rehabilitacji, konsultowany jeszcze raz przez doc. rehabilitacji (przy badaniu silnie napięte mięśnie w ok. lędźwiowej) zalecono ponownie podwieszanie, interdyn, gimnastykę indywidualną. Podczas czekania na tę rehabilitację ustąpienie dolegliwości. Po kilku zabiegach rehabilitacji stopniowe pogarszanie się, znów silny ból (chyba reakcja na podwieszanie) i do tej tygodnia leży, z bólem. Chwilowa poprawa po Dexavenie (2 dawki, bo cukrzyca t. II leczona doustnie). Przez cały czas NLPZ, Sirdalud, Mydocalm forte, Myolastan (oczywiście wymiennie).

Obecnie na Tramal'u, Mydocalmie i Myolastanie. Konsultowany przez NCH - operować natychmiast, bo sprawa cito. Nie rehabilitować! Więc przerwaliśmy rehabilitację, choć odstawienie podwieszania i zmiana na magnetron i wyciąg pulsacyjnynieco pomogła.

Proszę więc o poradę, co robić, bo zgłupiałam. W końcu badała tatę doc. rehabilitacji i zaleciła rehabilitację a nie operację. Z kolei neurochirurdzy mówią operować. A neurolodzy się podzielili, część mówi aby operować, a część że to otateczność i lepiej leczyć zachowawczo, bo powikłania po operacji mogą być gorsze.

Proszę o dyskusję i porady.

no access

Access to the content of the website only for logged in doctors

LOGIN