Zwróciła się do mnie nauczycielka z przedszkola mojego dziecka. Odkąd pracuje w przedszkolu, choruje na zapalenie zatok. Przed rokiem miała wykonywaną tomografię:
Esowate skrzywienie przegrody nosowej. Polipowate zgrubienia błony śluzowej zatok szczękowych znacznie bardziej nasilone po stronie prawej z prawie całkowitym jej wypełnieniem. Upośledzona drożność lewego kompleksu ujściowo-przewodowego, prawy niedrożny. Przyścienne zgrubienie błony śluzowej z obrębie zatok czołowych i zatoki klinowej. Masywne zmiany zapalne w obrębie sitowia.
Na podstawie tego obrazu została zakwalifikowana do operacji i... czeka w kolejce. Od października 2008 leczona 4-5 antybiotykami, po zakończeniu antybiotykoterapii nawrót ropnej wydzieliny po ok .2 tygodniach. Sama zaczęła stosować inhalacje z Amolu, co ułatwia odpływanie wydzieliny. Z objawów ogólnych - rzadko ma bóle głowy, rzadko w czasie nawrotów gorączkuje.
Co mogę jej zaproponować? GKS donosowo + kolejny antybiotyk wg antybiogramu? Co jeszcze?