mam problem z 3/4letnią dziewusią.. ( około 15-16kg wagi)
dziecię walczy na każdej wizycie.. zaliczyłam juz kilkukrotne pokąsania przez nia i , powiem szczerze, mam dośc tej pannicy.. najchetniej przekazałabym koze gabinetowi z anestezjologiem ale dam jej ostatnia szanse..
czym mogę ja 'wyciszyć"?? dormicum??? hydroxyzyna?? poradźcie prosze, bo jak mnie jeszcze raz ugryzie zarządam od rodziców odszkodowania + na pół roku na urlop zdrowotny odejde - coby nerwy swe ukoic i rany wylizać ;)