Problem dotyczy mojej mamy. Ortopeda rozpoznał u niej zespół bolącego barku i poza rehabilitacją w sumie nic innego nie zalecił. Proszę o pomoc, informację co z tym można robić. Leki p/zapalne i tym podobne nie przynoszą żadnego rezultatu. Przy okazji mama ma zwyrodnieniówkę odc. C kręgosłupa. Myślałem, że ortopeda pójdzie jeszcze w tym kierunku, ale nie zapisał żadnego tk ani mri . Za parę godzin dodam wyniki starszego rtg i mri plus parę laboratoryjnych. Pracę ma siedzącą przy komputerze, także ja bym najpierw wykluczał tą przyczynę. Ale to podobno dobry specjalista - ortopeda, to nie wiem co o tym myśleć. Proszę o pomoc i rady. Z góry dzięki.
Edit:
Badanie tk kr. Szyjnego jednofazowe, przeglądowe, warstwa 3 mm, przestrzenie m/kręgowego C4-C5,C5-C6, C6-C7,C7-Th1: (20.03.2007) w przebadanym odc. Cech przepukliny nie uwidoczniono, struktura kostna bez uchwytnej patologii.
RTG Kręgosłupa C-TH: (10.04.2006) Spłycona lordoza, prawostronna skolioza z rotacją trzonów do okoła osi długej. Wysokość trzonów zachowana. Wydłużenie tylnych krawędzi trzonów. Zaostrzenia w stawach unkowertebralnych. Obniżenie przestrzeni m/kręgowych C4-C5,C7-Th1. Zm. Zwyrodnieniowe w stawach m/kręgowych z przewężeniem szpar stawowych.
RTG barku (16.02.2009) Branchialgia: na wykonanym zdj. Rtg wykonanego ST. Barkowego odchyleń od normy nie stwierdza się.
Dolegliwości nasilone od końca 2008 roku.
RF - ok, CRP - ok, OB - ok.