Dziś zjawiła sie u mnie pacjentka gabinetowa, którą lecze na depresje . Nie była u mnie od lipca 2008. Trzymalem ja z dosc dobrym efektem na Cipramilu. Opowiedziala mi co sie dzialo prze ten prawie rok, że się rozstała z parnerem, który wybrał nowszy model. Zapytalem czy brala leki. Powiedziałe, ze oczywiście, na wielu znajomych lekarzy, którzy grzecznościowo pisali recepty, ale - i tu zmieszala sie nieco - "partner powiedział w zeszłym roku, ze mam się leczyc w Warszawie bo tak są najlepsi lekarze. Jezdziłam tam i doktor powiedział, że trzeba zmienic lek na bardziej nowoczesny i ten własnie brałam".
Zagadka brzmi - jaki lek zapisał guru ze stolycy???
Pierwsza odpowiedz prawidlowa bedzie premiowana plusem