Wlasnie przed chwila mielismy na stole pacjentke z ACS. Rano zostala przyjeta do szpitala nieopodal z powodu zlego samopoczucia, hypotonii i nietypowych bolow w klatce piersiowej. EKG - bez zmian, Trop i CK tez. Pare godzin pozniej miala bradykardie, a momentami przyspieszony rytm z lacza A-V. W EKG w dalszym ciagu bez uniesien ST itp. ale CK - 2000 U/l, Trop 0,33. Przyjechala do nas na koro, w echo juz EF ok. 40% przy akinezie przegrody. W czasie gdy lezala na stole juz dostalismy nasze wartosci laboratoryjne z CK wynoszacym juz 4000 U/l (!). A w koro naczynia "gladkie jak pupa noworodka", za to zapchane materialem zatorowym... Dalo sie duzo tego swinstwa wyciagnac, reszte zrobilo rt-PA dowiencowo i ReoPro.
A teraz cos na temat profilu ryzyka pacjentki:
39 lat, 169 cm, 65 kg, codziennie biega 5 km, gra w tenisa, do pracy jezdzi rowerem. W rodzinie nikt nie byl chory na serce, nie ma nadcisnienia, wysokiego poziomu cholesterolu itp.
Za to bierze doustne srodki antykoncepcyjne... Do tej pory zadnych zakrzepic nie miala, ale bedzie to prawdopodobna przyczyna tego ACS. Czy szukalibyscie u niej jeszcze trombofilii???
pozdrowienia