witam. mam problem z 7 tyg córeczką -( poród siłami nat w 40Hbd, 10 pkt Apgar, zielone wody płodowe, przedłużająca się żółtaczka max.. 17 mg% , 2xoznaczone CRP w granicach normy). W zasadzie od 2 tyg życia zaczęła być niespokojna przy piersi ale zdażało się to raz lub 2 dziennie, teraz jest niespokojna (sapie,  macha rączkami i nóżkami, szarpie się i płacze oraz pręży, zaciska piąstki) przy każdym karmieniu, do tego często płacze bez powodu np. jak się ja bieże na ręce albo okłada, jak leży sama, ponadto często sapie ze zdenerwowania, śpi bardzo płytko i krótko ,  bo w sumie ok. 6-7 godz na dobę, jak już śpi to też bardzo niespokojnie- macha rękami i nóżkami jakby przed kimś chciała uciec, o tego głośno kwęka i napina się , czasem aż robią się wybroczyny krwawe na białkówkach. Przy tym napinaniu nie oddaje  stolców czy gazów, bo początkowo myślałam ze to z tego powodu się napina. Mam problem z jej uśpieniem, bo budzi się po kilku min po odłożeniu do łóżeczka, czasem usypiam ją tak po kilka godz.

Budzi się niewyspana, z podkrążonymi oczkami i ziewa (po całej nocy!!!!) ale nie mogę jej uśpić, bo pierś jej nieuspokaja. Po kilku godz takiej walki i prężeń w końcu zasypia ale też niespokojnie i to najczęściej tylko chce u mnie na rękach. Wykluczono inf.w ukł. mocz. (bad. og. moczu), w usg brzucha ok, u usg p/ciemiączkowym ok, laryngologicznie ok, neurologicznie zwiększone w stopniu małym napięcie mięśniowe. Przybiera na wadze dobrze.

karmię tylko piersią od początku, nie stosuję smoczków bo wypluwa (próbowałam 4 różnych). Proszę  pomoc i wszelkie sugestie co to może być? jestem tym już załamana bo wyobrażam sobi jakiś poważny poblem nurologiczny, do tego przez to wszystko jestem chronicznie niewyspana i zmęczona. sugestie pediatrów - kolka, ale płacz u niej najczęściej wywołuje pierś, po odstawieniu się uspokaja. do tego nigdy nie płacze długo, raczej bardzo krótko i to tak wygląda jakby była zdenerwowana. Od dłuższego czasu jednak podaję jej Biogaję i Sab simplex , wcześniej Esputikon. Ale z dnia na dzień jest coraz gorzej.

Neurolog zasugerował żeby wykluczyć reflux ż- p , w badaniu usg nie było widać refluxu, ale mała często ulewa.

Dodam jeszcze iż pogorszyło się jej zachowanie 2 dni po szczepieniu Pentaximem.