Konsylium24

Złamanie u 12-latka

Witam Was serdecznie!

Mój 12-letni syn będąc na wakacjach złamał rękę: Dgn. Złamanie przynasady kości promieniowej i łokciowej lewej z niewielkim przemieszczeniem.  Kończyna została nastawiona, unieruchomiona. Po tygodniu - kontrolne rtg wypadło dobrze, synowi doklejono gips i zalecono po 10-ciu dniach zmianę gipsu z ramienno - dłoniowego, na krótki - bez unieruchomiwnia stawu łokciowego.

Wtedy syn wrócił do domu, a ja - zgodnie z zaleceniem - poszłam z nim do chirurga. Miejscowy chirurg orzekł (na podstawie doświadczenia własnego i po obejrzeniu trzech klisz: przed repozycją, po repozycji i po tygodniu od repozycji), że gips ramienno-łokciowy powinien zostać na 4 tygodnie ( a więc o 11 dni dłużej, niż zalecił chirurg przy kontroli rtg) i dopiero po tym czasie można go zamienić na krótkie, plastikowe unieruchomienie - na kolejne 2 tygodnie. (łącznie 6 tygodni unieruchomienia) 

Teraz syn znów wybiera się na wakacje (do babci, więc bez ekscesów ;)). Gips przy łokciu nieco zmiękł. I nie wiem, co robić: dokleić, by unieruchomić łokieć? Zostawić tak, jak jest?

Jak leczy się tego typu złamania u zdrowych dzieci?

no access

Access to the content of the website only for logged in doctors

LOGIN