Piszę do Was z zapytaniem, bo może ktoś spotkał się z podobnym problemem...
Pracuję w hospicjum, gdzie na oddziale mamy 2,5 letnią dziewczynkę na respiratorze. Dziewczynka jest po urazie rdzenia kręgowego(sierpień 2008)-po upadku z okna (MR kręgosłupa szyjnego : z 08.2008-na odc 25mm od zęba obrotnika, do C2-C3 ognisko w rdzeniu kręgowym o podwyższonym sygnale w T2 ,PD zajmujące centrum rdzenia, przemawiające za stłuczeniem. Na poziomie C2-C3 widoczny twór obrączkowaty o śr.8 mm-krwiak? MR z 02.2009-w rdzeniu kręgowym widoczne patologiczne ognisko położone śródrdzeniowo na wys C2, o wysokim sygnale., w obrazach T2 ognisko”idące”za sygnałem płynu, o wymiarach ok4x2mm, w łączności z wywiadem odpowiada śródrdzenowej malacji pourazowej),zyskwalifikowana z zabiegu.
Podłączona do respiratora, ponad pól roku na OIT. Początkowo dziecko z niedowładem 4-kończynowym, jednak intensywna rehabilitacja daje efekty i na dzień dzisiejszy porusza obręczą barkowa, rączkami, nawet powoli podnosi je do góry i trzyma uniesione, porusza nóżkami, paluszkami od nóg. Jest w pełni przytomna z kontaktem logicznym, odpowiada na polecenia, mówi pojedyncze słowa. Główkę sama utrzymuje, siedzi w foteliku, wózku, podparta.
Z dokumentacji słabo wynika ile prób odłączenia od respiratora podjęto, w każdym razie napisane jest "w związku z powrotem spontanicznej czynności oddechowej zmniejszono stopień wspomagania mechanicznego”. Obecnie jest na trybie SIMV, bez tlenu.
Nielogiczne wydaje mi się, ze dziecko, które rusza kończynami, nie będzie może samo oddychać.... i tu moje pytania:
1. Czy możliwe Waszym zdaniem jest odłączenie od respiratora?
2.Czy znacie jakieś ośrodki w Polsce, gdzie moglibyśmy uzyskać pomoc? Rehabilitację? Oddział, gdzie podjęłoby próby zejścia z respiratora? jakieś sanatoria dla takich dzieciaków.
Obecnie dziewczynka ma u nas właściwie wszystko co można dać jej w takich warunkach na jakie nas stać...rehabilitacja, logopeda, psychoterapeuta.
Póki co sama próbuję zmniejszać jej wspomaganie, ale już zwątpiłam dlaczego nikt na OIT gdzie niedawno była nie spróbował odłączyć jej od respiratora? Czy w takim urazie to jest niemożliwe? Czy może o zgrozo komuś się nie chce spróbować?
Dziewczynka ma swój respirator LEGENDAIR, AIROX.
dzięki za pomoc
anka