Jak to jest w praktyce-czy rzeczywiście usprawidliwienie niestawiennictwa świadka na rozprawie jest możliwe tylko wtedy, gdy zaświadczenie wypisuje ,,lekarz sądowy,,?
Jutro mój mąż powinien pojechac na rozprawę( 400 km) sprawa toczy się kilka lat, dotyczy dyrektora teatru, mój mąż twierdzi, że nic nie wniesie w tej sprawie, więc strata czasu i pieniędzy...No i cóż robic-stracic ten czas i te pieniądze?
Na wezwaniu sądowym w pouczeniu jest taki punkt: usprawiedliwienie niestawiennictwa z powodu choroby moze nastąpic wyłącznie po okazaniu zaświadczenia wydanego przez lekarza sądowego-art. 117 paragraf 2 k.p.k. w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 15 .06. 2007 o lekarzu sądowym(Dz. U. 123 poz.849)