Witam wszystkich i bardzo gorąco proszę o poradę.
Staż podyplomowy zaczęłam w październiku 2008. Planowo mam go zakończyć 31.10.2009. Jestem w 2,5 miesiącu ciąży więc moja umowa o pracę (na czas określony) wygasa w momencie kiedy będę w 5 miesiącu. Z tego co się orientuję pracodawca musi ze mną przedłużyć umowę do dnia porodu - w moim przypadku oznacza to siedzenie w domu do lutego bo prawie cały staż mam już zaliczony Poza tym nie wolno mi dyżurować ale muszę te dyżury odrobić.
W związku z tym mam parę pytań:
1)Czy rzeczywiście po przedłużeniu umowy będę w domu?Chyba tak skoro mam zaliczony staż a oni muszą mnie zatrudnić jako lekarza stażystę (nie mogą mnie przecież zatrudnić na innym stanowisku bo nie mam jeszcze PWZ)
2)Kiedy mam odrobić te dyżury - czy po porodzie, czy NA macierzyńskim, czy PO macierzyńskim, czy po 31.10.2009 - wtedy kiedy będę miała wolne?
3) Jak wygląda odrabianie dyżurów -1 czy 2 razy w tygodniu ?
4) Jeśli np.odrobię staż w maju 2010 to co dalej? Do momentu dostania się na rezydenturę będę bezrobotna? Z prawem do zasiłku czy bez? Czy mogę zacząć rezydenturę wcześniej?
5) Jeśli odrobię dyżury i zaliczę staż PRZED porodem to umowa o pracę z dniem porodu wygaśnie tak? Co wtedy? Zasiłek macierzyński ze szpitala czy z ZUSu czy w ogóle bez?
6) A może najlepiej ukryć fakt bycia w ciąży , skończyć staż w terminie i normalnie iść na specjalizację - Czy mogą mnie nie przyjąć na rezydenturę w ciąży?(Będzie już widoczna)
Bardzo proszę o podzielenie się wiedzą i doświadczeniem.Będę wdzięczna choć myślę,że i tak bez prawnika się nie obędzie...
Pozdrawiam ewa