Sytuacja dla mnie bardzo nieprzyjemna, proszę o radę, nie wiem jak mam postąpić.
Zgłosiła się do mnie dzisiaj pacjentka, którą leczę od kilku miesięcy. Na koniec wizyty wyjęła z torebki kopertę i oświadczyła, że pragnie się zrewanżować za dotychczasową opiekę. Sprawdziłam przy pacjentce co jest w środku, okazało się, że banknot 100-złotowy. Powiedziałam pacjentce, żeby to zabrała. Nie posłuchała. Kiedy stała w drzwiach oświadczyłam jej, że jak nie zabierze tych pieniędzy to przestaje być moją pacjentką.
O całej sprawie wie rejestratorka.
Jak formalnie załatwić to "wypowiedzenie"? Ktoś się orientuje.
Pieniądze mam zamiar zwrócić pacjentce, jak tylko zgłosi się znowu do przychodni.