Co i kto zrobił źle komuś z tvn?
Przed chwilką w Faktach znowu usłyszeliśmy o "postawie lekarzy" ze szpitala w szczecińskich Zdrojach, w czasie rehabilitacji uszkodzono (połamano) kości 11-letniemu chłopcu. Czy aby na pewno lekarz przeprowadzał ćwiczenia?
Oczywiście głos zabrało dyżurne sumienie lekarskie w osobie Ewy K. jak zwykle sumienie opluło lekarzy, zażądało wyjaśnień i zagroziło konsekwencjami.
Na marginesie; proponuję Ewę K., najlepszego polskiego lekarza, mianować naczelnym ( i jedynym) lekarzem ekipy tvn.