56-latka z objawową Toxocarozą - jaki jest schemat leczenia? A postepowanie w obłędzie pasożytniczym?

Witam,

jestem lekarzem stazystką a sprawa dotyczy mojej mamy(56 l). Będę wdzięczna za każdą odpowiedz i podpowiedź starszych Kolegow i Kolezanek!co jeszcze mozna zrobic! "krótki" opis historii ch.:

objawy zaczely sie w grudniu 2007, w
lipcu/sierpniu 2008 zrobiono badania( takze w poznaniu na ul.
Przybyszewskiego) na toxocare, wywiad takze jest pozytywny. Wczesniej wykluczono CMV IgM, wirusa EBV,
toxoplazme ( IgM i G)
mama ma objawy:
#powiekszenie wezlow chlonnych,przede wszystkim szyi(najwieksze - pierwszy
objaw, nie liczac objawow przeziebienia,grypy, od ktorych to sie w ogole
zaczelo. myslelismy ze to jest przeziebienie niewyleczone wlasnie.). wezly 
srodpiersia nie przekracajace 10mm, pojedyncze, w oknie aortalno - plucnym
do 8mm;w obu dolach pachowych, najwiekszy o wym. 21x15mm. jama brzuszna
wolna - bad. z dn. 01.08.08.
#eozynofilia - rzedu 27-41%,
#w bad. hist - pat. wezla szyjnego - nieokreslony przewlekly proces
zapalny (02.04.08).
#w aspirac.biopsji szpiku i trepanobiopsji, zrobionej we wrzesniu 2008 -
szpik ubogokom., eozynofilia 42%,gl. kom. dojrzale, brak blastow;
cytochemicznie wykluczono mutacje charakterystyczna dla bialaczki
eozynofilowej. W bad. immunofenotypowym (nie znam sie na tym, ale nie ma
zadnego konkretnego rozpoznania, podano tylko informacje, ze wyniki na
obecnosc poszczegolnych przeciwcial dotycza komorek bramkowanych w
obszarze limfocytow, tj. ok.16% wszystkich komorek, odsetek blastow